wtorek, 8 lutego 2011

SPÓDNICZUSIE I MAJDROWANIE W RYŻU

Mysza przestała spać w dzień . Poskutkowało to wydłużeniem ( znacznym!) wolnego czasu wieczorem . Do tej pory niemożebnie wyspana w dzień  Mysza , wieczorem uderzała w kimono o 22.30........ Teraz śpi o 20.30 snem sprawiedliwego w dodatku !!!!! Cudownie !!! Szyję więc !!!!

Spódnica ze starego poncha :



Spódnica z asortymentu "Jednoiglcowego"




Oraz zdjęcia z seansu majdrowania ryżem , które to zajęcie zajęło nam ładnych kilka minut . Pomysł świetny zaczerpnięty z Pomyskowego Świata  - TU

2 komentarze:

  1. świetne spódnice-sama bym ubrała:)
    fajnie się bawicie .pozdrawiam wiola

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak samo nawet bym się nie zastanawiała i chętnie ubrałabym takie spódnice.

    OdpowiedzUsuń