Takie mnie pytanko nawiedziło przy podsypywaniu kompostu pod cukinie . Jak często udaję , że czegoś nie ma , bo nie chcę żeby to było ?
Jak często nie idę do lekarza , bo nie chcę być chora - mimo , że już jestem chora ? Absurd raczej....
Jak często zaprzeczam uczuciom moich dzieci , bo są dla mnie niewygodne - mimo , że przecież są i fakt , że im zaprzeczam tylko oszukuje mój mózg a i moim dzieciom nie pomaga ? Tia....
Jak często odkładam coś na jutro , udając , że dziś to nie istnieje - bo w ogóle nie chcę tego robić ? Rasowy andron ......
Jak często udaję , że nie jestem taka , jaka jestem - bo chciałabym być inna ? Bełkot jakby......
Jak często udaję , że nie jestem wkurzona - bo chciałabym nie być ? Ehhh....
Jak bardzo takie myśłenie odsuwa mnie od rozwiązań !!!!!
Idąc do lekarza - szybciej wyzdrowieję .
Uznając uczucia moich dzieci - dam im potrzebne wsparcie . Takie jakiego potrzebują w danej chwili .
Nie oszukując się , że mam do zrobienia mniej niż w rzeczywistości i innych rzeczy niż w rzeczywistości - dam sobie możliwość obmyślenia strategii na to jak podołać . Lub podjęcia świadomej decyzji , że tego nie zrobię .
Nie udając , że jestem inna niż jestem i uświadamiając sobie jaka naprawdę jestem i co chcę zmienić - mogę podjąć wyzwanie i zacząć się zmieniać .
Nie udając , że jestem oazą spokoju , przyznając sie do tego - jestem w stanie ostrzec innych przed swoją burzą i albo ją przeczekać dając sobie przestrzeń na wygrzmienie , albo ją przerobić na wnioski . Na przykład przeanalizować co wywołuje we mnie złość i jak chcę i czy w ogóle chcę to zmienić lub nad tym pracować .
Najtrudniejsze dla mnie jest akceptowanie uczuć moich dzieci . Szczególnie paskudna bywam w sytuacji gdy nałoży się moje udawanie , że nie jestem zdenerwowana z ich emocjami , które są dla mnie trudne . Czyli ja udaję matkę ideał , a one mają zły dzień . Najpierw zaczynam moralizować , mówiąc ( bosz....... totalna hipokryzja ....) coś w sensie - no weź się przyjrzyj swojej złości . I jak zwykle ( ile razy mozna popełniać ten sam błąd .......) usiłuję wziąć odpowiedzialność za nie , a nie za siebie . Ile ja razy myślałam w życiu nad zdaniem " Sukces interwencji zależy od wewnętrznego stanu osoby , która interweniuje ." Jak na razie układ limbiczny vs. kora przedczołowa 1:0 ....... Ale pracujemy z korą nad tematem ........
W międzyrozmyślaniu powstała domowa hodowla boczniaka ostrygowatego
Wszystko rośnie i buduje objetość :
Dom nabiera kolorów :
W szkole Myszy przeprowadziłam zajęcia z budowlanki . Panie ofiarnie produkowały cegiełki jakieś pół roku .....
Jeśli ktoś z Was chce pogadać z dziećmi o tym na czym polega praca architekta i jak powstaje dom - zapraszam do pobrania książeczki przygotowanej na powyższą okoliczność , w której staram się wyjaśnić złożoność zagadnienia ;)
CZĘŚĆ 1
CZĘŚĆ 2
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Casinos & Gambling Sites For American Players - CBS News
OdpowiedzUsuńCasino.com: There's no doubt 네이버 룰렛 돌리기 that a strong focus on 마이크로바카라조작 slot machines 포커 사이트 has attracted the 강원랜드 떡 most loyal 바카라조작 members, and this season's Super